Nasz kolega z osiedla kupił sobie właśnie nowy gadżet. Kieszonkową kamerę HD wielkości telefonu komórkowego. Fajna zabawka. Postanowiliśmy sprawdzić jak to cacko się sprawuje i w tym celu daliśmy się do naszej sąsiadki Weroniki. Wiadomo, że nie chcieliśmy nagrywać Weroniki jak robi pranie czy prasuje, a że Weronika to postrzelona laska, więc zgodziła się w ramach testowania sprzętu zrobić loda w łazience! No i tym sposobem nagraliśmy kolejny film, na którym możemy przekonać się jak bardzo gorące usta mają polskie dziewczyny.